Obserwatorium

sobota, 14 lipca 2012

217.


Jezus nadal się wyszywa, ale muszę w tzw. międzyczasie wyszyć inny obraz. Kupiłam schemat, dotarł do mnie przedwczoraj, dzisiaj uzupełniłam brakującą mulinę i po południu zabieram się za Anioła Stróża dla Izy. Mam nadzieję wyszyć jakoś szybko (!!!), bo mnie do Jezusa ciągnie okrutnie i chciałabym go wyszywać i wyszywać aż do końca ( za około rok, tak myślę). Dziękując za odwiedziny pozdrawiam wakacyjnie.

4 komentarze:

  1. z niecierpliwoscia oczekuje pierwszej odslony...

    OdpowiedzUsuń
  2. No, to kibicuję i to bardzo zaciekle :)
    Czekam na regularne odsłony Renatko.
    Pozdrawiam i mam nadzieję ,że już wystartowałaś ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Anioł wygląda zachęcająco. Z niecierpliwością będę czekać na zdjęcia z pierwszymi postępami:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Ci miłego haftowania z prędkością światła :)

    OdpowiedzUsuń