Obserwatorium

poniedziałek, 11 kwietnia 2016

271. I kolorowo i szaro ...

Dzisiaj, przed chwilą, udało mi się doszyć kilka xx, i skończyć drugą stronę HAEDa. Nadal szaro, no cóż, za jakiś czas może pojawią się kolorki. Nie poddaję się i szyję w wolnym czasie. Teraz wygląda to tak:

A w weekend wyszywałam tulipany DFEA, to taka kolorowa odskocznia od tej szarości pawiowej :) Nie ma dużo, bo w sobotę miałam czas wypełniony po brzegi, ale przecież to nie wyścigi, prawda???


No tak, na zdjęciach wygląda to tak, jakby tulipany były większe od pawi, ale uwierzcie, że tak nie jest.

Dziękuję za wszystkie\ przemiłe komentarze, wiem, że taka monotonia może zniechęcać do odwiedzin, dlatego tym bardziej dziękuję za Wasze odwiedziny i miłe słowa, fajnie poczytać ...

14 komentarzy:

  1. No pewnie, że to nie wyścigi :) Poczekaj chwilę, mam nadzieję Cię dogonić z tulipankami, tylko najpierw muszę dokończyć hortensję :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka monotonia, przy takiej pikselozie? Tempo masz śliczne, nie narzekaj.Ja początki swojego kolosa zepsułam i po wyszyciu 3000 xxxx rozpoczynam ponownie

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładnie przybywa HAED-a. Intrygują mnie jednak te poucinane nitki... czy możesz zdradzić tę tajemnicę w jakim celu je tak pozostawiałaś?
    Tulipanki również śliczne i z pewnością nie są większe od Pawi ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, żeby nie przekręcać krosna i nie przeciągać nitki po lewej stronie przeciągam trochę dalej na prawą, wyszywam, a jak jest krzyżyk blisko tej końcówki, to ucinam. Nitka jest pod spodem zaszyta krzyżykami, tak zakańczam nitkę. Na pewno to niezbyt profesjonalne, ale mnie pasuje :)

      Usuń
    2. Bardzo ciekawy pomysł. Ja nie wpadłabym na taki, a chyba warto go wypróbować.

      Usuń
  4. Piękne kolory mają te tulipany :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Całkiem nie źle Ci idzie i w każdym hafcie coś przybywa,super:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tulipany pięknie już widać. Ciekawam, ile takich przerywników wyszyjesz, zanim kończysz pawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pewnie, że to nie wyścigi, choć wiem, że czasami bardzo chce się już teraz skończyć, zobaczyć efekt.
    Kolejna strona za Tobą super, a tulipany rosną ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne prace się u ciebie zapowiadają :)

    OdpowiedzUsuń