Obserwatorium

sobota, 3 marca 2012

210. Uczę się...


bo zobaczyłam i mi się bardzo spodobało. Chciałabym tylko zaznaczyć, że szydełkiem to ja umiem tylko oczka łańcuszka (każde w innym rozmiarze) i że z szydełkiem to my się nie rozumiemy. Zaczynałam i prułam, zaczynałam i prułam, początek był trudny, a do końca jeszcze daleko, ale zaczątek już jest. A jaka dumna jestem.... Niedoskonałe to to jest, nierówne takie, jeden korali wystaje, drugi się chowa. Wiem, że tym razem tez moja metoda małych kroków zadziała. Dlatego zakupy odpowiednie poczyniłam i ćwiczę dalej :)


Dobór kolorów przypadkowy, wzięłam, jakie miałam, zdjęcia marne, bo nie umiem ich robić, ale coś tam widać :)

Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa pod ostatnim wpisem. Przyjemnie się je czyta. Wyjaśnię tylko, że ja do pewnego momentu też zaczynałam jedną pracę i kończyłam, dopiero potem zaczynałam drugą. Jednak moje koleżanki z ukochanego forum zaraziły mnie nieuleczalną chorobą, jaką jest wyszywanie kilku prac jednocześnie. O, szalone, to przez Was!!!

11 komentarzy:

  1. Szalejesz :) oj jak mi się takie branzoletki podobają :) ale nawet nie wiem z której strony by to ugryźć żeby się "naumieć". Tym badziej ci zazdoszcze nowej umiejętności!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ćwiczenia czynią mistrza, a ja na pewno będę trzymać kciuki za Twoje postępy:) Następne prace na bank ocenisz mniej krytycznie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też ostatnio poczyniłam pierwsza taką próbę i bardzo mi się spodobało. Moje doświadczenia z szydełkiem są niewiele większe a miłość do niego taka sama ;-)
    Powodzenia dalej, bo początki są obiecujące!

    OdpowiedzUsuń
  5. Też sie zastanawiam na naumianiem się
    bardzo ładnie Ci wychodzi

    OdpowiedzUsuń
  6. Reniu - bardzo fajne początki kolejne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam! ja tez poczyniłam próby ale nie doszłam z szydełkiem do porozumienia :-) także zyczę wytrwałosci lepiej dogaduję sie z igłą i tak powsają moje koralikowe sznury. Zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  8. Super początki :) Tym bardziej podziwiam ,że dla mnie to "czarna magia" Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja szydelko mam niby obswojone ale ta bizu to dla mnie czarna magia
    reala nie tylko ciebie forumowe kolezanki sprowadzily na manowce....juz wiem kogo obwinic o ufoki....

    OdpowiedzUsuń
  10. Jezus jest zachwycający. Gdzie można znaleźć wzór? Zapraszam na kregulaart.bloog.pl

    Pozdrawiam
    Katarzyna

    OdpowiedzUsuń