Obserwatorium

wtorek, 26 lipca 2011

185. 3/25 i dzień na wsi

3 z 25 albo, jak kto woli 21000 krzyzyków już za mną. Skończyłam kolejną, trzecia kartkę schematu w moim obrazie. Tak to wygląda na teraz

A w niedzielę przez cały dzień byłam na wsi. Tam powietrze jest inne. A z ciekawostek chciałabym pokazac zdjęcie os, zwykłych normalnych os, które sobie gniazdko uwiły w cieplarni mojej cioci. Mało jedno gniazdko, dziewięć gniazdek.

A w tej cieplarni są, jak to my nazywamy, czarne pomidory, a jakie sa pyszne i słodkie to trzeba uwierzyć na słowo. Żeby nie było, że z tym ich kolorem to ściema, to wrzuce też zdjęcie normalnych czerwonych pomidorów. Zdjęcia sa robione tym samym aparatem, a róznica w kolorze jest znaczna.

No to teraz biegnę do magnolii.
Aaaa i jeszcze jedno, wyróznienie dostałam, serdecznie za nie dziękuję, jest mi niezmiernie miło, jednak milsze znacznie są Wasze odwiedziny, a jeszcze milsze komentarze. No własnie za te komentarze serdecznie dziękuję, są dla mnie bardzo wazne :)))

7 komentarzy:

  1. podziwiam wytrwałość i postępy :) i trzymam kciuki za finisz haftu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. kibicuję Ci przy tym kolosie i podziwiam za cierpliwość :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. jedziesz kochana z tym potężnym obrazem oj jedziesz...aż zazdroszcze tego tempa :P ja w moim HAED przez ponad pół roku postawiłam tylko z 20 krzyżyków :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie rośnie haft. Kolory cudowne.
    Os nie zazdroszczę, potrafią uprzykrzyć życie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaglądam regularnie i wyjść z podziwu za każdym razem nie mogę - obłędnie piękny obraz będzie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Podziwiam Cię, kolory są tak podobne że wszystko może się pomylić a Ty idziesz do przodu jak burza.

    OdpowiedzUsuń
  7. aż nie mogę uwierzyć! hafcik idzie ci ekspresowo! kibicuję :)

    OdpowiedzUsuń