Obserwatorium

wtorek, 6 lipca 2010

121. Maki i biscornu

Moje maki, a raczej tło w nich rośnie w żółwim tempie :(
Ostatnio oczywiście zabrakło mi nitki, więc miałam dwudniowy przestój. W tym czasie dziubałam nieco mojego HAEDa no i udało mi się zmajstrować takie małe biscornu. Zdjęcia byle jakie, bo byle jaki fotograf, a biscornu jeszcze bez przeszycia, bo dopiero dzisiaj odpowiednie guziczki kupiłam.
Najpierw tło w makach (nie zdejmowałam z tambora, bo mi się nie chciało, a zresztą i tak zaraz będę musiała przesuwać). To tło pożarło juz 26 nitek zieleniny!!!! Dzisiaj dokupiłam kolejne cztery, bo tylko tyle było w pasmanterii.
No i biscornu na byle jakich zdjęciach
W odpowiedzi na komentarze:
Madziula obawiam się, ze ten aniołek został kupiony :( Ale i tak jest sliczny :)
KUNDZIU pokazałabyś swoją kolekcję aniołków???
Eniutek ja nawet nie marzę, zeby się naumieć takiego robić, mam niestety dwie lewe ręce :(
Mamuśka gipsowy to on nie jest na pewno, to coś innego, tylko co???
Milenko polecam się na przyszłość :)

7 komentarzy:

  1. ależ super biscornu Ci wyszło :) popatrz taka malutka rzecz, a ile w niej czaru :) no i ostro dopinguje w "męczeniu" tła, juz się doczekać nie mogę efektu końcowego ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. biscornu fajniutkie, wyszywalam tez ten wzorek :))
    a cieniowana mulinka to jakiej firmy ???

    OdpowiedzUsuń
  3. sliczne biscornu, ja rowniez nie moge sie doczekac efektu koncowego makow :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoje maki podgladam i az serce rosnie przy efektach! Biscornu o takim wzorze rowniez mam na swoim koncie,ale Ty wybralas niesamowicie piekna muline do haftowania. Bardzo mi sie podoba!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Biskornu jest przesłodkie.Wiem co przeżywasz przy tle ,bo niedawno zapełniałam tło na moich liskach i poprostu nie wyrabiałam z tą czarną muliną. w osiedlowej pasmanterii już mnie znają :)
    Jedyną pociechą dla pustoszejącego portfela jest to ,że będą PRZECUDNE ,więc Realko działaj dalej...Pozdrawiam i życzę, by szybko się zapełniało :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Wykupiłaś cały zapas muliny ze sklepu...niedługo braknie w hurtowniach...Kiedy w mojej pasmanterii zabraknie tego koloru, będzie to znaczyło, że ściągają go do Twojej ;D
    Nieważne jakie zdjęcia, ważne, że biscornu jest piękne. Fajnie wychodzi haft cieniowaną muliną :)

    http://adzia1313.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  7. o, ja wlasnie skonczylam biskorniaczka , meczylam go pol roku ale potrzebuje na poniedzialek wiec dodalam gazu. Ja kiedys baaardzo duzo wyszywalam, a teraz baaardzo duzo dziobie ale pergamin i na wszystko nie mam czasu.Tak, blogowanie i nie tylko pochlania duzo czasu, ale ja dobrowolnie zrezygnowalam z ogladania telewizji. 8 lipca byl rok jak wogole nie ogladam.Wole ksiazke wziasc do reki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń