120. Aniołek

Jak każdy wie, nie tak dawno było zakończenie roku szkolnego. Nie lubię przyjmowania prezentów, bo:

po pierwsze za pracę mam płacę

po drugie czuję się zażenowana

W tym roku od moich dzieci dostałam jednak coś, co mnie bardzo ucieszyło. Aniołek, piekny aniołek, nie wiem niestety z czego jest wykonany, ale jest urzekający. Dość ciężki, o chropowatej powierzchni. Same zobaczcie jak wygląda.

Tutaj w całości

i zbliżenie na buźkę

a tutaj dół sukienusi

Prawda, że cudny prezent. Ja byłam zachwycona, a moja zmienniczka dostała podobnego, tylko z czerwoną sukieneczką.

A teraz odpowiedzi na komentarze, które, jak wcześniej pisałam, uwielbiam czytać

Kundziu podglądaj, podglądaj, może rzeczywiście zapragniesz takie wyszyć, służę schematem :)

Domma79 Pagatek serdecznie wam dziekuję za odwiedziny i ciepłe komentarze

Małgosiu cieszę się, że mogłam pomóc, moje zamiłowanie do chomikowania i gromadzenia "przydasiów" jest znane w rodzinie i wśród znajomych :)

Milenko wzorek poleciał, odbierz pocztę :)

Brzydulko Ty nawet tak nie myśl, przecież wiesz, że jesteś jedyna i niepowtarzalna. Zapraszam Cię do komentowania, każdy Twój wpis przeczytam z ochotą :)