Obserwatorium

czwartek, 12 września 2013

250.

No tak, minęło już tak dużo dni od ostatniego wpisu (a gdzie one są). Czas płynie tak szybko!!!
Dzisiaj chcę się pochwalić, bo zaczęłam naukę frywolitki na igle. Potrafię już zrobić jeden element (!!!), jeszcze trochę krzywy, ale załapałam o co chodzi. Mam marzenie, żeby zrobić sobie zakładkę do książki i mam nadzieję, że kiedyś się ono ziści :)
Pochwalę się też prezentem, który dostałam od forumowej koleżanki w ramach wymianki. Monika przysłała mi śliczny wakacyjny obrazek, kawki, herbatki i niteczki (których nie upozowałam do fotki, później miałam zrobić jeszcze jedno zdjęcie i zapomniałam!) oraz słodkości :) 
W ramach tejże wymianki wyszyłam dla Joli zakładkę (a mówiłam, że mam na tym punkcie hopla!). I powiem więcej, podszyłam tę zakładkę filcem i taki sposób wykończenia podoba mi się, jak do tej pory, najbardziej :) Dołożyłam do zakładki przydasie, ale nie obfotografowałam.

I teraz maciupeńki postęp w aniele, no chciałabym mieć już więcej, ale niestety, powrót do pracy i początek roku, a co za tym idzie ogrom papierkowej roboty, znacznie ogranicza możliwość wyszywania. 

2 komentarze:

  1. Piękny obraz powstaje jestem pod wielkim wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. marze zeby nauczyc sie frywolitki ale to juz chyba w trumnie,bo niby skad mam czasu brac??? zapraszam do odwiedzin u mnie

    OdpowiedzUsuń