Wczoraj późnym wieczorem udało mi sie doszyć drugą część mojego nowego obrazka. Nadal nic nie widać i zdradzę, że trzecia strona będzie bardzo do poprzedniczek podobna. Monotonnie więc u mnie, ale o dziwo, nie nudzi mnie to. Dlatego zaraz z ochotą zabieram się za trzecią kartkę wzoru :)
podziwiam cię - za tą ogromną pracę i za te monotonne początki .... ja to lubię żywe, kolorowe obrazki
OdpowiedzUsuńpewnie szybciutko machniesz tą 3 stronę ...
Kolory rzeczywiście na razie nic nie pokazują ale jaki ten odcień żółtego ładny. Ślicznie się to układa.
OdpowiedzUsuńpieknie rosnie twoj obrazek;podziwiam wlasnie za to ze mimo tej monotonni sie nie poddajesz
OdpowiedzUsuńhttp://mamuska73.blogspot.com/
Ależ to będzie gigant ;o) Czekam na dalszy rozwój wydarzeń ;o) Hi hi ;o)
OdpowiedzUsuńzapowiada się wspaniały i pracochłonny haft :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam i trzymam kciuki :)
z największa przyjemnością będę śledzić postępy :)
Niebo nad ... wygląda ciekawie.
OdpowiedzUsuńbędzie rewelacja!!! podziwiam za cierpliwość - podejrzewam że zmian nitek było tam od groma :)
OdpowiedzUsuńmożesz zdradzić troszkę informacji praktycznych na temat wyszywania tak dużej pracy? Ja się przymierzam do obrazka z HEAD, 90 kolorów, ale przeraża mnie trochę wielkość, ciągłe zmiany kolorów, zapanowanie nad schematem :) Oczywiście to pewnie jest łatwiejsze jak się już zacznie a nie tylko myśli o tym, ale garść praktycznych porad by nie zaszkodziła :) Z góry wielkie dzięki :)
Piękne, piękne niebo!
OdpowiedzUsuńsuper Ci idzie:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w dalszym wyszywaniu:)
Widać, że hafcik będzie pracochłonny, ale najważniejsze, że chęci są:))
OdpowiedzUsuń