Przeplatanka uczuć, bo po przedwczorajszych i wczorajszych cudownych doniesieniach o wygranej i powrocie do kraju NASZYCH SIATKARZY!! dzisiaj smutna wiadomość Patrick Swayze nie żyje, przegrał w walce z chorobą [*]
Obeszła mnie ta śmierć. Chyba każdy z nas pamięta "Dirty Dancing" ileż to razy oglądałam ten film, słodki, cukierkowy, ale mający to coś, które przyciągało, jak magnez. Strata :(
Wracając do siatkarzy to oczywiście tak sie wczoraj naoglądałam i nacieszyłam ich powitaniem i radością i rozmowami z nimi, że sen mógł być w nocy tylko jeden. Siatkarze byli u mnie w domu, nie wytrzymam...kiedy otworzyłam oczy to nie mogłam zrozumieć, gdzie oni są???? Kurczę, sugestia, podświadomość, a może wróżba???
W sprawie krzyżyków - RR ciastkowe wysłane do Mamuśki, robi się kawa DMC, czeka pole Anchora i wielkokrzyż (HAED), a lany na przyszłośc rodzą się w bólach, bo za dużo pięknych wzorów :)
A pocieszę się jeszcze
*Zdjęcie nie moje, zaczerpnięte, z któregoś z portali internetowych
Reala,Ty szalona dziewczyno!:))Normlanie fascynaktka sportu,haha,ale wiesz co;moj eks malzonek tez pasjonowal sie siatkowka i ilez to ja walk z nim stoczylam bo te mecze takie dlugie...ale w pewnym momencie zaczelam sie iteresowac tym bo ilez mozna byc obojetnym?Dzis nie zostalo nic z tego ale jest to jedyna reprezentacja polska ktora jest cos warta i chwala Stworcy za nich:)))Jak ogladalam w telewizji te sceny z Placu Defilad.....gesia skorka i wielki zal ze ja juz w stolycy nie mieszkam...:)
OdpowiedzUsuńOj żal, no ja też niestety na placu być nie mogłam, ale przed telewizorem i owszem, cudne sceny, wspaniałe momenty, wzruszenie, emocje....no mniodzio :)))Aaaa i jeszcze skórą gąsiora, jak mówi Piotr Gąsowski :))
OdpowiedzUsuńmnie tylko trafia jak slysze o mieszaniu sie politykow w sprawy koszykarzy, zwlaszcza odnosnie nadawania jakis tam smiesznych odznaczen :/ a co do swayze to faktycznie smutno jakos tak, dirty dancing to moja fascynacja w latach nastoletnich ;)
OdpowiedzUsuń