Obserwatorium

czwartek, 20 sierpnia 2009

42. Bez tematu :)


Jak zwykle problem z tytułem, oj kiepski byłby ze mnie pisarz.
Czas biegnie własnym torem i zupełnie nie zważa na to, że jest go coraz mniej. Coraz mniej, bo od środy trzeba wrócić do pracy, niby dzieciaki przychodzą 1 września, ale salę trzeba przygotować :)
W kwestii krzyżyków to coś mi się zmieniło. Od zawsze lubiłam robić jedną pracę od początku do końca i tak było dobrze, aż do imbryczków. Imbryczki postawiły mój hafciarski świat na głowie. Ale po kolei (niektórzy mówią "po koleju"). Biorę udział w zabawie hafciarskiej i z racji oczekiwania na kolejne przesyłki muszę robić dwie prace . Ale dwie!!!! Nie więcej. A ja co??? Zaczęłam seryjkę do kuchni, pierwszy obrazek skończyłam, widać go żej,
zaczęłam HAEDa, ale pokażę dopiero kiedy skończę pierwszą kartkę wzoru (sporo wody w Wiśle upłynie), zaczęłam drugi obrazek z serii kuchennej, dostałam przesyłkę od Basi i aktualnie wyszywam imbryczek nr 5, w kolejce imbryczek nr 6. A na krośnie czeka pole, czeka i usycha z tęsknoty!!!
No w życiu nie miałam tylu prac jednocześnie, coś złego się ze mną dzieje.
I na koniec miła wiadomość. Otóż dzięki pomocy dobrych ludzi moja córka będzie miała laptopa, a to było jej marzenie :)

4 komentarze:

  1. Jak zawsze wyczarowałaś następne cudeńko ale ja czekam na końcowy efekt pola rumianków , pozdrawiam Anka

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu, wiem :)
    Pozdrawiam, mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hm... tylu prac jednocześnie... Naliczyłam, że masz ich chyba pięć. No ja nie pamietam, kiedy miałam tak mało robótek zaczętych :-) Może sie przyzwyczaisz i Ci się to spodoba, bo to jednak miło tak sobie chwilę pomyśleć, na co to ja mam dzisiaj ochotę....
    Ta kuchenna seria to jedna z moich ulubionych. Zrobiłam wszystkie trzy hafty, herbata podoba mi się najbardziej, kawa też, czekolada najmniej, ale razem tworza naprawdę fajny komplet.

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczna ta seria kuchenna... ale zszokowała mnie jej wiekość myślałam, ze jest dużo większa...
    a z tym laptopem to rewelacyjna wiadomość, dobrze, że są dobrzy ludzie :)
    pozdrawiam - Anna /ameise/

    OdpowiedzUsuń