Skończyłam wczoraj późnym wieczorem pierwszą część czajniczka z zabawy forumowej. Teraz tylko wysyłka i oczekiwanie na przesyłkę od następnej uczestniczki. Wiem, że kolory nie są takie, jak w oryginale, ale przecież nie muszą być :)
O kurczę, Renatko, czajniczek wyszedł Ci super! Dopiero teraz zaczynam sobie wyobrażać, jak będzie wyglądała całość. No i te emocje związane z oczekiwaniem na przesyłkę i oglądanie, jak też sobie poradziły inne dziewczyny. Świetna zabawa :)
Madziu, zmywalny zimną wodą bez dodatków, powiem Ci w tajemnicy, że jak masz problemy z pluciem w trakcie szybkiego gadania, to też kontury nikną :). I tak właśnie myślę, że chyba karteczkę do kanwy z informacją przypnę, że zakaz moczenia !!!
O kurczę, Renatko, czajniczek wyszedł Ci super! Dopiero teraz zaczynam sobie wyobrażać, jak będzie wyglądała całość. No i te emocje związane z oczekiwaniem na przesyłkę i oglądanie, jak też sobie poradziły inne dziewczyny. Świetna zabawa :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszedł! Ja dopiero w weekend znajdę czas na haft, już nie mogę się doczekać. Wszystko mam już przygotowane...
OdpowiedzUsuńPowiem Wam, że to niesamowicie wciąga. I tak, jak pisze Agnieszka - to oczekiwanie, ta niepewność, super sprawa :)
OdpowiedzUsuńBrzydulko, masz czas - zdążysz :)
ale fajnie Ci wyszedl ten hafcik, a mam pytankonatury technicznej, jakim pisakiem zaznaczasz kanwe?? czy on jest zmywalny??
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Magda
No i w końcu wiem, jak ma na imię nasza Skaleczka :)))
OdpowiedzUsuńMadziu, zmywalny zimną wodą bez dodatków, powiem Ci w tajemnicy, że jak masz problemy z pluciem w trakcie szybkiego gadania, to też kontury nikną :). I tak właśnie myślę, że chyba karteczkę do kanwy z informacją przypnę, że zakaz moczenia !!!
OdpowiedzUsuń