Brokaty takie (różnych firm) są mi doskonale znane, z racji zawodu, jaki wykonuję. Wiele dekoracji powstaje z użyciem takich brokatów. Zwłaszcza Święta Bożego Narodzenia, sprzyjają tworzeniu błyszczących ozdób choinkowych. Dostałam niepełne opakowania rodzajów brokatów, całkowicie za darmo!.
Przydały się bardzo, z ich pomocą ozdobiłam swoją pierwszą kusudamę, którą prezentowałam wcześniej (wykorzystałam w niej ten piękny różowy brokat). Co jest w nim najciekawsze? A to, że drobinki brokatu nie są tradycyjne okrągłe, tylko mają kształt błyszczących kreseczek. Daje to śliczny efekt na gotowych pracach, drugi brokat, o podobnej fakturze wykorzystały moje dzieciaczki w swoich papierowych choinkach wykonywanych na zajęciach wspólnie z zaproszonymi rodzicami. Zdjęć zaprezentować nie mogę, bo nie mam zgody na publikację wizerunku dzieci i rodziców na swoim blogu
Mam nadzieję, że te zdjęcia prezentowane wyżej pokazują różnicę w wyglądzie brokatów.
Co jeszcze mogę o towarze powiedzieć? Dużą zaletą obu rodzajów jest to, że brokaty szybko schną na wykonanej pracy, ale nie wysychają w tubkach (końcówki ich mam do tej pory i są płynne, a to jest bardzo ważne). Poza tym bardzo ładnie błyszczą, a przecież takie jest ich przeznaczenie. Mają wygodna końcówkę, ułatwiającą wykonanie esów-floresów.
Jestem bardzo zadowolona, że mogłam wypróbować taki ciekawy produkt.
Pasmanterii Haftix bardzo dziękuję i chętnie dołączę ten sklep do moich ulubionych (chyba muszę stworzyć taka kategorię na moim blogu)
Bardzo ciekawe te brokaciki i ważne że nie wysychają czy też nie gęstnieją szybko, bo najgorzej jak raz wykorzystasz a potem robi już jest do wyrzucenia:)
OdpowiedzUsuńNo proszę :) jeszcze w " haftixie " mnie nie było. Zajrzę na pewno :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń