Obserwatorium

piątek, 17 lutego 2012

206. Wspólne wyszywanie DIM

Taki tytuł nosi akcja, którą zaproponowała któraś z uczestniczek mojego ulubionego forum. Konie Dimkowe poszły w odstawkę dlatego bardzo już dawno nic Dimkowego pokazać nie mogłam, ani tutaj ani na forum. Ale teraz kiedy skończyłam kwiaty dla Ani zrobiła mi się mała luka i postanowiłam już teraz wyszyć prezent dla zaprzyjaźnionej rodzinki. Nazwisko rodzinki pochodzi od wyłupiastego stworzonka jakim jest żaba. Ludzie ci mają do swojego nazwiska luzackie podejście. Kochają wszystko. co żabkowe. Dlatego na mojej kanwie też zagościła żabka.Z jakiej okazji ten prezent za chwilkę wyjaśnię. Córka tych państwa jest moją wychowanicą. mała jest w mojej grupie już zwarty rok. I tradycją już się stało niepisaną, że w okolicach Dnia Dziecka cała nasza grupa jest zapraszana do tych miłych ludzi. W tym roku będzie to już czwarty (ostatni) raz. Tych naszych wyjazdów zazdroszczą nam wszyscy pracownicy przedszkola, bo tylko w naszej grupie znaleźli się ludzie, którzy dwa lata temu, kiedy padał deszcz (padał?? Lał jak z cebra!!!) poprzesuwali meble, poutykali gdzie się dało przedmioty domowe i pozwolili z własnego domu zrobić salę zabaw. Wiecie to nie jest takie łatwe, tego dnia mama zaprasza też studentów, którzy zaliczają w ten sposób zajęcia, ale muszą sami o wszystko zadbać, o dobre samopoczucie dzieci, o świetną zabawę, nagrody, posiłek. Studentki gotują zupę, pieką ciasta, studenci rozpalają grilla, robią pokazy, zawody itp. itd. Słowem - same pozytywy: dzieci zachwycone, studenci zaliczają przedmiot i zdobywają praktykę, rodzice (bo niektórzy też z nami jeżdżą) zadowoleni, a my - spokojne, że nic się nie wydarzy, bo czasami opiekunów do dzieci jest więcej niż podopiecznych. Nasza rola to czuwanie nad bezpieczeństwem dzieci, tzw. rzucanie okiem.
Uffff....się rozpisałam, ale już kończę. Tak więc w podzięce małe coś żabkowe, myślę jeszcze, czy nie za małe to coś, ale się ewentualnie pokombinuje, żeby było dobrze. Teraz zapowiadany już wiele słów wcześniej obrazek
Szybko się wyszywa, więc w przyszły piątek (bo w piątki pokazujemy na forum postępy) powinno być znacznie więcej. Kto dotrwał do końca mojego przynudzania ten jest "miszczem"

Dziękuję serdecznie za miłe komentarze, dziękuję za liczne odwiedziny i witam ciepło nowe osoby :)))

15 komentarzy:

  1. dotrwałakm, bo to ciekawe było! Żabka ma takie wytęsknione kolorki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tymi kolorkami to masz rację :))) Dlatego tak miło się ją wyszywa.

      Usuń
  2. wylania sie bardzo sympatyczka zabka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mam nadzieję, że konturki jeszcze ja uszlachetnią :)

      Usuń
  3. oooo jak fajnie jestem "miszczem" bo nie uroniłam ani jednego słówka z tego wpisu :-)
    fajne żabole się wyłaniają ... rodzice na pewno się ucieszą zwłaszcza, że z tego co piszesz są pozytywnie zakręceni na tym punkcie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że spełnią się Twoje słowa :)

      Usuń
  4. Też jestem miszczem! Renia, ty nie przynudzasz, zawsze piszesz bardzo ciekawie i ze szczyptą humoru więc nawet, gdybyś pisała dużo więcej, świetnie by się to czytało.
    Żabka na pewno będzie śliczna. Poza tym niedługo żabkowy sezon. Uwielbiam podglądać żaby w naszym strumyku. Na wiosnę zwłaszcza. Kiedy mój syn był mały pytał nas tak "a ciemu ta zabcia ma ctery łapki?" No bo faktycznie, na wiosnę miewają cztery :) Nie mogę się doczekać przyszłego piątku. Ja na razie nie będę miała co pokazywać w DIMkowym wątku, ale będę z radością podziwiać Wasze prace.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś, też kocham żabki i podglądać i podsłuchać i już się doczekać nie mogę, kiedy pierwsze kumkanie usłyszę. Zimo, idź precz, już dosyć białego za oknem!!!!

      Usuń
  5. Reeeeniu, ale pozytywnie u Ciebie:))
    A takie spędy.....to juz chyba rzadkość......Mało jest osób, które potrafią zwolnić.....posiedzieć....nie dbać z przesadą o miejsce swoich mebli...pozwolić na harmider w domu.
    Przyznam się szczerze, że ja bym chyba tak nie umiała....
    żaba będzie boska :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Ty wiesz, Moniu, jak takie spędy grupę jednoczą??? Kurczę, aż żal się będzie z tymi łobuziakami rozstać.

      Usuń
  6. domyślam się :)))
    a może za jakiś czas znów Ci trafia się rodzice, którzy podobnie podchodzą do zycia?
    :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem miszczyni :) Żabka fajna, wygląda na kumatą, a może to zaklęty książę i wystarczy pocałować

    OdpowiedzUsuń