No to tak :)
Ostatnie notki były hm.... takie gadulcowate. Dzisiaj będą zdjęcia, bo dawno ich nie było oraz odpowiedzi na Wasze komentarze, bo też ostatnio ich nie było :)
Wczoraj wyciągnęłam ze skrzynki awizo, czym prędzej pobiegłam na pocztę. Co to było???? A przesyłka od Elziutki, zawierała ona sliczności. Jak ja lubię dostawać prace wykonane przez kogoś. Zobaczcie, jakie cuda dostałam: Elu, serdecznie dziękuję, dodam tylko, że wszystko bardzo mi się podoba :)
A teraz zdjęcia moich maków, a raczej tła, które cały czas dziubię. Zielonowstręt mam nadal. Na zdjęciu nie widać, ale z lewej strony musiałam doszyć pas 31 krzyzyków - to takie usprawiedliwienie, dlaczego tak mało przybyło
No i przyszła pora na odpowiedzi do komentarzy:
Carpediem - a propos tej watahy hien to masz rację, ludzie są w stanie wszystko wykorzystać dla własnych korzyci i napchania kieszeni
Summer21 - wiem, że dopadło Cię wielkie nieszczęscie, chciałam złozyć wyrazy współczucia, ale mój komentarz na Twoim blogu nie zapisał się, niestety. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku
Mamuśka - Ty mnie kobieto nie dobijaj, czy może być gorzej?????
Eniutek - niech ich szlag....masz rację :)
Haniu - no wielka szkoda, ale mam nadzieje, że na początku przyszłego tygodnia wniosek zdobędę.
w makach widac roznice po doszyciu tego boku, jeszcze troszke i bedzie final:))
OdpowiedzUsuńa prezencik dostalas sliczny:))
pozdrawiam
Prezencik otrzymałaś superancki :D. A maki rosną i rosną - nie mogę się doczekać aż będą skończone! Przepiękne są !!!
OdpowiedzUsuńcieszę się że te drobiazgi się podobają
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Elziutka