No właśnie, jak w tytule, gdzie jest mój czas, kto go zabrał??? Nie wyrabiam czasowo w pracy, nie wyrabiam w domu. I niby nic takiego nie robię, ale moje kochane koleżanki Facebookiem mnie zaraziły, to kolejny wirus atakujący moje forum :) Jednak mimo karmienia zwierząt, zbierania plonów i karmienia ludzi, cos udało mi sie skończyć. A mianowicie oba ptasiorki w ramach RR (dla mnie III). No i własnie zauważyłam, że zdjęcie zroiłam tylko jednemu, więc teraz tylko jeden, a następnym razem będzie i drugi. Oto on w całej krasie, wyszyty na kanwie Eviki.
O prezentach juz pisałam, ale obiecanych fotek dzisiaj nie wrzucę, bo mi sie nie chce, wstałam o 5 rano i chyba muszę przytulić sie do podusi.A nie, bo mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj skończę czajniczek w ramach RR (jak dla mnie RR I)
Zmykam. Jeszcze tylko przegląd w inwentarzu zrobię :)
A i czasami tak się zastanawiam, czy ktoś to wszystko czyta???I jednak dochodzę do wniosku, że nawet jesli nie, to taki blog to fajna kronika hobbystyczna :)
Czyta, czyta Renatko! Ja zawsze :) Czasem tylko nie zabieram głosu bo nie mam nic mądrego do napisania. Tak było w przypadku krzesła. Pisz częściej, tak ładnie piszesz... na pewno nie tylko ja tu często zaglądam w poszukiwaniu nowego wpisu.
OdpowiedzUsuńA ptasiorek cudny:)
Czyta Realu,czyta:)Tylko podobnie do Agnieszki czesto sie nic nie pisze bo albo nie ma sie nic madrego do napisania,albo zwyczajnie...czasu brakuje na to zeby wszystkich odwiedzic i jeszcze pokomentowac.Wiem ze brzmi to okropnie ale taka smutna rzeczywistosc.Ja wlasnie mysle ze jakby ktos mi odciac net to mialabym czas na WSZYSTKIE robotki swiata:)
OdpowiedzUsuńTwoj blog jest dla mnie o tyle cenny,ze nie jest tylko i wylacznie kronika hobbystyczna;ardzo ladnie laczysz tu wszystko co Cie otacza.Mam nadzieje ze dluugo jeszcze bede miala gdzie zagladac:)
Buziaki kochana:))
Mi też ktoś czasu cały czas podbiera ... ciekawe jestem co to za złodziej ... niech ja go tylko złapie ;P
OdpowiedzUsuńOczywiście że czytamy Realko :) niestety najczęściej z czytnika i wtedy gorzej z komentowaniem... ale podoba mi się tu u Ciebie :)
OdpowiedzUsuń