Obserwatorium

sobota, 27 czerwca 2009

33. Wakacje

Tak, ale u mnie jeszcze nie. W poniedziałek mam dyżur i …. Mam też cichą nadzieję, że we wtorek nie będę musiała iść do pracy. Byłoby cudnie, bo mimo, że lubię swoją pracę i wychowanków to już jestem zmęczona i chciałabym poleniuchować. Plany wakacyjne – niesprecyzowane, bo oczywiście uzależnione od pogody, która w tym roku jest wyjątkowo kapryśna.
W temacie krzyżyków – zielona kobietka nabiera kształtów oraz precyzują się plany co do dalszych dzieł. Nie piszę, żeby nie zapeszać
A ponieważ zielona kobietkę wyszywam nićmi Anchora (wcześniej DMC) to mam pewne spostrzeżenia co do jednych i drugich, ale o tym innym razem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz